„Nagraj dziadka komórką”. Warsztaty filmowe dla młodzieży na Dolnym Śląsku. ZOBACZ ZDJĘCIA I WIDEO

Retrospektywa festiwalu „Niepokorni, Niezłomni, Wyklęci” połączona z warsztatami filmowymi dla młodzieży zawitała na Dolny Śląsk. Międzypokoleniowa dyskusja o filmie i historii odbyła się w Wałbrzychu i Świdnicy dzięki fundacji Wolność i Demokracja i stowarzyszeniu Scena Kultury.

Trzydniowa impreza rozpoczęła się warsztatami filmowymi prowadzonymi przez fachowców z branży kinowej.

Te dni pokazały, że historia jest ciekawa i inspiruje młodych ludzi

— powiedział Arkadiusz Gołębiewski, dyrektor festiwalu „NNW” i pomysłodawca warsztatów zatytułowanych „Nagraj dziadka komórką”.

Ta „komórka” jest stwierdzeniem umownym. Telefon z funkcją filmowania ma teraz przy sobie każdy z nas, a my przez to zwracamy uwagę, że to nie dostępność sprzętu jest barierą do zrobienia filmu historycznego. Pomysł zawsze zaczyna się od ciekawości młodych ludzi, od tego, czy w gronie rodzinnym chcą rozmawiać o historii, czy ciekawi ich to, co do powiedzenia mają ich dziadkowie i babcie

— mówił Gołębiewski w trakcie warsztatów, w których udział wzięła grupa uczniów z dolnośląskich gimnazjów i liceów.

ZOBACZ ZDJĘCIA Z WARSZTATÓW:

Te warsztaty to ma być przede wszystkim inspiracja, zaciekawienie młodych ludzi historią, wskazanie im kierunku, miejsca startu do zrobienia mniej lub bardziej udanego filmu historycznego. Dlatego zaprosiliśmy autentycznych bohaterów, część z nich to ludzie pochodzący z Kresów, przed laty więzieni i gnębieni przez stalinowski terror. Są z nami także ludzie, którzy działali w opozycji Solidarnościowej w czasie PRL tutaj na Dolnym Śląsku. Chcielibyśmy, korzystając z ich obecności posłuchać, co mają do opowiedzenia i spróbować przełożyć to na język filmu

— dodał Waldemar Czechowski, reżyser, operator i juror konkursów filmowych.

Poniżej prezentujemy filmy zrealizowane w ramach warsztatów:

„PAN OBACZ OPOWIADA”

„KOLEDZY Z OPOZYCJI”

W drugim dniu retrospektywy, w wałbrzyskim kinie Apollo odbyła się miła uroczystość. Organizatorzy wręczyli „Sygnety Niepodległości” - statuetki dla ludzi, którzy swoją niezłomnością przez lata dawali przykład, jak w trudnych czasach można było zachować honor i stać zawsze po stronie prawdy.

By także element edukacyjny dla licznie zgromadzonej publiczności. To był panel dyskusyjny z udziałem m. in. kpt. Weroniki Sebastanowicz, prezesa Związku Żołnierzy AK na Białorusi i Michała Dworczyka, prezesa fundacji Wolność i Demokracja, która zorganizowała retrospektywę i warsztaty. W ramach retrospektywy pokazano filmy Arkadiusza Gołębiewskiego: „Kwatera Ł” i „Dzieci kwatery Ł”, a także dokument Artura Pilarczyka „Pani Weronika i jej chłopcy”.

Choć jesteśmy na Dolnym Śląsku, to nieprzypadkowo główny nacisk położyliśmy na polskie podziemie zbrojne na Kresach Wschodnich po 1944 roku. Tutaj ponad połowa mieszkańców ma korzenie kresowe. Wydaje nam się, że młodzież często zapomina o swoich korzeniach. Bardzo często jest od nich oderwana. To przedsięwzięcie ma choć trochę przybliżyć przeszłość, która musi być fundamentem, aby młodzi ludzie mogli sobie odpowiedzieć na pytanie, kim dziś jestem i kim chcę być w przyszłości

— powiedział Michał Dworczyk.

Najbardziej aktywni uczestnicy warsztatów zostali zaproszeni na kolejną edycję Festiwalu „NNW” do Gdyni, która odbędzie się we wrześniu 2015 roku.