Piosenka o kłamstwie smoleńskim. "Kłamstwo się skończy i pójdzie z torbami, panowie. I jeszcze prawda naprawdę zapuka do drzwi!"

Nowa wersja piosenki, inspirowanej utworem „Prawda i blaga” („Prawda i łoż”) Włodzimierza Wysockiego

Śpiewał Wołodia Wysocki piosenkę o kłamstwie

Co się za prawdę przebrało, używszy jej szat

Dźwięczy mi w głowie ta pieśń, kiedy widzę w mym państwie

Kłamstwo, obłudę i blagi znajduję wciąż ślad

Kiedy w Smoleńsku się rozbił tupolew sto pierwyj

Zginął prezydent i razem ojczyzny z nim kwiat

Od pierwszej chwili, już przez cztery lata, bez przerwy

Kłamstwo za prawdę przebrane wędruje przez świat

Już po kwadransie orzekli – pilotów jest wina

Drogę zgubili, za nisko lecieli we mgle

Śledztwo oddali więc w ręce samego Putina

On, co się stało, najlepiej ze wszystkich wszak wie

Potem wprost w oczy, bez cienia żenady, kłamali

I nie zadrżała im nawet powieka, ni brew

Że tam w Smoleńsku, na metr ziemię w głąb przekopali

Brzozę pancerną znaleźli, najtwardszą wśród drzew

Mądra komisja się potem dostojnie zebrała

Sami wybitni fachowcy, że czołem im bić

Sześć protokołów rosyjskich raz dwa przepisała

Potem to kłamstwo jak prawdę kazali nam czcić

I nie potrzeba im było, ni skrzynek, ni wraku

Wszystko już jasne do bólu, więc po co ten wrak

O nic już więcej nie pytaj, kolego Polaku

Bo się już więcej nie dowiesz niczego i tak

A kto pytania czasami zbyt trudne zadaje

Kto coś tam sprawdzić, coś więcej dowiedzieć się chce

Ten oszołomem i durniem natychmiast zostaje

Śmieją się z niego i kółka rysują na łbie

U Wysockiego puenta tej pieśni jest smutna

Kłamstwo nad prawdą triumfuje i w oczy z niej drwi

Prawda, by wygrać, też musi się stać bałamutna

I się od kłamstwa nauczyć złych reguł złej gry

Ja trochę inną puentę tej pieśni dopowiem

Jeszcze iskierka nadziei w mej duszy się tli

Kłamstwo się skończy i pójdzie z torbami, panowie

I jeszcze prawda naprawdę zapuka do drzwi!