Film o Józefie Franczaku, ps. „Laluś”, ostatnim partyzancie, który z bronią w ręku zginął na Lubelszczyźnie w 1963 r., chce nakręcić Studio Filmowe Kalejdoskop. Scenariusz napisał Stanisław Kuźnik, on ma też film reżyserować.
Produkcję filmu zamierza wesprzeć finansowo samorząd województwa lubelskiego. W czwartek list intencyjny w tej sprawie wręczył przedstawicielom producenta wicemarszałek województwa lubelskiego Krzysztof Grabczuk.
Chcemy na najbliższej sesji sejmiku postawić tę sprawę, finansowanie będzie kilkuletnie, myślę, że będzie to kwota między 100 a 200 tys. zł
— powiedział Grabczuk na konferencji prasowej.
Budżet filmu ma wynosić 6 mln zł
— poinformował Janusz Skałkowski ze studia Kalejdoskop.
Część pieniędzy producent już zgromadził, do końca czerwca chce zdobyć listy intencyjne zapewniające o pokryciu połowy kosztów, aby wystąpić o dotację z Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Jeśli dofinansowanie zostanie przyznane, to w styczniu przyszłego roku mogłyby rozpocząć się zdjęcia.
Chcemy, aby film wszedł na ekrany jesienią 2016 r.
— zapowiedział Skałkowski.
Film pod roboczym tytułem „Ostatni” będzie opowiadać o życiu „Lalusia” od 1939 r. do jego śmierci w 1963 r. Autor scenariusza filmu Stanisław Kuźnik przypomniał, że Franczak zginął wiele lat po wojnie, „po pierwszym festiwalu w Opolu”.
To był czas stabilizacji, ja byłem dzieckiem, do głowy by mi nie przyszło, że w tym czasie jeszcze ktoś z bronią w ręku walczył o ideały II Rzeczypospolitej. To dla mnie niesamowite
— powiedział Kuźnik.
Jest naszym obowiązkiem przypomnieć tę postać, która jest wzorem propagowania takich zapomnianych może troszkę pojęć jak honor, wierność
— dodał Kuźnik.
Kandydatem do roli Franczaka jest Tomasz Schuchardt. Głównymi bohaterami filmu będą też matka jego syna, którą - według wstępnych ustaleń - może zagrać Olga Bołądź oraz oficer służb bezpieczeństwa, w którego może wcielić się Adam Woronowicz. Dystrybutorem filmu ma być firma Kino Świat.
Franczak pochodził z Lubelszczyzny, przed wojną był zawodowym sierżantem WP. W 1939 r. dostał się do sowieckiej niewoli, z której zbiegł po kilku dniach. Podczas okupacji niemieckiej działał w ZWZ-AK na Lubelszczyźnie. Po wejściu Armii Czerwonej został wcielony do 2. Armii Wojska Polskiego. Był świadkiem mordów dokonywanych na żołnierzach podziemia. Zdezerterował, początkowo ukrywał się w Łodzi i Sopocie, potem wrócił na Lubelszczyznę. Zaangażował się w działalność podziemną, brał udział w akcjach skierowanych przeciwko UB. W 1947 r. dowodził patrolem w oddziale WiN kpt. Zdzisława Brońskiego „Uskoka”. Od 1953 r. ukrywał się samotnie. Został zastrzelony w 1963 r. podczas obławy urządzonej przez funkcjonariuszy bezpieki.
br/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/196822-powstanie-film-o-lalusiu-ostatnim-partyzancie-ktory-z-bronia-w-reku-zginal-na-lubelszczyznie-w-1963-r