Powstaniec odzyskał kolekcję broni. Musiał procesować się w Strasburgu

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. YouTube
Fot. YouTube

Trybunał Prawa Człowieka z Strasburgu wydał wyrok w sprawie majora Waldemara Nowakowskiego. Powstaniec Warszawski po wielu latach odzyskał kolekcję broni, którą zarekwirowała mu policja.

Chodzi o niemal 200 sztuk broni (m.in. rewolwer Lefaucheux kal. 7 mm, pistolet VIS wz. P 35 kal. 9 mm, karabiny Mosin wz. 1891 kal. 7,62 mm, karabin Mannlicher mod. 1895 kal. 8 mm oraz karabin Mosin kal. 7,62 mm.), która w 2008 roku została przekazana przez Skarb Państwa Muzeum Powstania Warszawskiego

Nowakowski wniósł skargę przeciwko Polsce do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Ten półtora roku temu nakazał oddanie kolekcji właścicielowi i wypłacenie czterech tysięcy złotych zadośćuczynienia.

Broń trafiła w ręce majora dopiero teraz.

Do końca życia będę miał niesmak, że wystąpiłem wobec państwa polskiego. Zawsze będę pamiętał, że policja potraktowała mnie jak terrorystę

— mówi „życiu Warszawy” major.

Waldemar Nowakowski w czasie Powstania Warszawskiego miał 11 lat i był sanitariuszem i łącznikiem w zgrupowaniu „Waligóra”. Jego ojciec mjr Władysława Nowakowskiego ps. „Żubr” także był powstańcem. Dowodził zgrupowaniem „Żubr”

Po Waldemar Nowakowski wojnie brał udział w próbie wysadzenia błękitnego pociągu kursującego pomiędzy Berlinem a Moskwą. Za ten czyn został skazany na sześć lat więzienia.

Maciej Gąsiorowski/tvnwarszawa.pl

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych