Maja Sablewska opowiadała w "Dzień Dobry TVN" jaką była menadżerką dla swoich podopiecznych. Wypowiedź stylistki nie spodobała się Edycie Górniak, która kiedyś korzystała z jej usług.
Była jurorka "X-Factora" wyraziła swoje zdanie co do konfliktu polskich gwiazd z Małgorzatą Herde, która oszukiwała swoje klientki.
Menadżer powinien mieć dystans do gwiazd, nie powinien się z nimi spoufalać. Ja byłam za dobra, oddałam całe swoje serce i dlatego się rozstaliśmy. A afera z Herde to syf -
powiedziała Maja Sablewska.
Edyta Górniak bardzo szybko skomentowała słowa byłej menadżerki na portalu społecznościowym.
Ona o Herde? Dogadał kocioł garnkowi. Baran jeden. Komuś pomyliły się serce z marketingiem –
napisała piosenkarka.
Ciekawe, czy zdanie Górniak podzielają inne byłe podopieczne Mai Sablewskiej?
Maciej Gąsiorowski/Fakt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/99928-gorniak-o-sablewskiej-baran-jeden