Internauci bojkotują LUKOIL

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Foma/CC/GFDL/Wikimedia
Fot. Foma/CC/GFDL/Wikimedia

Nawet zwykły Kowalski czy Nowak z dostępem do internetu może przeciwstawić się działaniom Rosji wobec Ukrainy. Na Facebooku powstała strona "Nie tankuję na LUKOIL-u. Nie wspieram wojen".

Internauci chcą udowodnić, że można współdecydować o losach świata, nie odchodząc od komputera. Profil, który powstał w niedzielę 2 marca już w ciągu 24 godzin swojego istnienia polubiło ponad 6 tysięcy użytkowników.

Zdaniem pomysłodawców inicjatywy wystarczy tylko kilka dni, w czasie których klienci omijaliby stacje rosyjskiego giganta naftowego, aby dać do myślenia Rosji.

Czyżby taka presja okazała się skutecznym sygnałem, który dotrze wreszcie do Kremla? Raczej trudno w to uwierzyć. Jednak kropla drąży skałę...

gah/dziennikbaltycki.pl

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych