Mógł być Jamesem Bondem

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot.  Tabercil/Creative Commons/CC BY 2.0
fot. Tabercil/Creative Commons/CC BY 2.0

Liam Nesson przyznał, że mógł wcielić się w postać kultowego agenta Jamesa Bonda. Odrzucił jednak propozycję, ponieważ... chciał się ożenić.

61-letni aktor dostał być może jedną z najbardziej dochodowych propozycji w swojej karierze – mógł zostać Jamesem Bondem. Jednak jego ówczesna narzeczona Natasha Richardson postawiła mu warunek.

To było jakieś 18 lub 19 lat temu. Natasha powiedziała, że jeśli zagram Bonda, ślubu nie będzie -

mówi Nesson.

Aktor nie miał większego wyboru.

Musiałem zrezygnować, bo bardzo chciałem ją poślubić -

dodaje niedoszły Bond.

Nesson przyznaje jednak, że nie żałuje swojej decyzji.

Przypomnijmy, że Natasha Richardson zmarła w 2009 roku w związku z poważnymi obrażeniami mózgu, jakich doznała po wypadku na nartach. Pod opieką Nessona pozostawiła dwóch synów: Micheala i Daniela Jacka.

lap/mirror.co.uk

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych