156 zł zadośćuczynienia

Wdowa po Czesławie Niemenie wygrała w sądzie ze Stowarzyszeniem Muzyczne Brzmienia.

Małgorzata Niemen domagała się 50 tysięcy złotych odszkodowania za bezprawne dwukrotne wykonanie utworu zmarłego męża. Chodziło o piosenkę "Musica magica", którą zaśpiewała Farida w 2009 roku w Poznaniu i w 2010 roku w Świebodzinie. Organizatorem koncertów było Stowarzyszenie Muzyczne Brzmienia.

Sąd Okręgowy w Poznaniu nie przyznał jednak wdowie po Niemenie domaganej kwoty. Zasądził jedynie 156 złotych!

W lutym 2009 r. podczas koncertu poświęconemu pamięci Czesława Niemena w Poznaniu włoska piosenkarka Farida wykonała utwór , do którego muzykę skomponował Niemen. Kompozycja została zaśpiewana również podczas koncertu z lutego 2010 r., który odbył się w Świebodzinie. Oba koncerty organizowało Stowarzyszenie Muzyczne Brzmienia.

Małgorzata Niemen uzyskała także sądowy zakaz wykorzystywania utworu zmarłego wokalisty przez stowarzyszenie. Muzyczne Brzmienia muszą również opublikować na stronie internetowej www.niemen.aerolit.pl oświadczenie, w którym przeproszą wdowę za naruszenie praw autorskich.

W mojej ocenie wdowie jako jednej ze spadkobierczyń przysługują prawa autorskie z twórczości Niemena, jednak nie w pełnym zakresie -

powiedziała sędzia Iwona Godlewska.

Wykonywanie utworu przez Czesława Niemena i Faridę nie oznacza, że prawa autorskie zostały podarowane. W mojej ocenie utwór jest łączny i skończony, a jego współautorami są dwie osoby - Czesław Niemen oraz Concetta Gangi znana jako Farida -

dodała.

Małgorzata Niemen jest zadowolona z decyzji sądu - zapewnił mec. Zbigniew Kruger, który reprezentował wdowę po artyście .

Sąd Okręgowy w Poznaniu orzekł także, że popularyzator twórczości Czesława Niemena - Krzysztof Wodniczak, naruszył dobra osobiste wdowy po piosenkarzu. W związku z tym musi opublikować przeprosiny w lokalnej prasie.

Zdaniem sądu redaktor naczelny magazynu "Brzmienia" naruszał dobra Małgorzaty Niemen-Wydrzyckiej w felietonach, wywiadach i innych publikacjach na łamach m.in. wydawanego przez siebie magazynu. Wodniczak miał m.in. stwierdzić, że używając nazwiska Niemen zamiast Niemen-Wydrzycka, wdowa po artyście "okłamuje opinię publiczną".

Sąd uznał, że używane przez Wodniczaka sformułowania "wykraczają poza ramy dozwolonej krytyki i uprawnionego zabierania głosu w dyskusji".

Wodniczak musi opublikować w "Głosie Wielkopolskim" i w "Brzmieniach" oświadczenie o treści:

Krzysztof Wodniczak, redaktor naczelny magazynu "Brzmienia" przeprasza panią Małgorzatę Niemen-Wydrzycką za wielokrotne naruszanie jej dóbr osobistych w postaci jej dobrego imienia i kultu pamięci po osobie zmarłej.

Przeprosiny mają również zostać przekazane Polskiej Agencji Prasowej.

Pewnych granic nie wolno przekraczać nie tylko w wymiarze prawnym, ale również ludzkim - w stosunku do kobiety, wdowy i człowieka -

powiedział mec. Zbigniew Krueger.

Krzysztof Wodniczak zapowiedział, że od wyroku złoży apelację.

MG/PAP