Fuszerka za 800 tysięcy złotych. W Poznaniu zbudowano toaletę publiczną, która nie działa, gdyż nie ma odpowiedniej rury.
Szalet miejski nie jest podłączony do wody i nie może zostać oddany do użytkowania.
Rura, która została odkryta przez naszego wykonawcę ma inne parametry techniczne niż zakładana w tym miejscu w wydanych nam warunkach technicznych. W związku z tym powstał problem. Nie możemy się do niej podłączyć, bo ciśnienie wody byłoby zbyt niskie –
tłumaczy "Faktowi" dyrektor Maciej Dźwig z Usług Komunalnych w Poznaniu.
Wodociągi usterkę muszą usunąć do 10 marca, kiedy to zaplanowano wielkie otwarcie szaletu.
Mamy nadzieję, że takiego problemu nie było podczas wyboru "babci klozetowej".
Maciej Gąsiorowski/Fakt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/98983-szalet-miejski-bez-wody