Agnieszka Orzechowska trafiła do szpitala, a jej przyjaciele apelują o oddawanie krwi.

Wygląda na to, że stan celebrytki jest poważny. Gwiazda była w śpiączce, a teraz potrzebuje krwi.

Pierwszy raz Byłam w śpiączce. Właśnie był u Mnie Pan policjant i opowiadał mi o tym. Brygada obiecała oddać krew dla Mnie. Oby bo. Pragnę być już po wszystkich operacjach i nadal cieszyć się życiem –

napisała celebrytka na Facebooku (pisownia oryginalna).

Według nieoficjalnych informacji gwiazda miała poważny wypadek, wypadła przez okno z pierwszego piętra budynku na warszawskim Solcu.

Sama poszkodowana potwierdziła na Facebooku, że wypadła przez okno, jednak wszystkim w szpitalu mówi, że miała wypadek samochodowy.

Wiecie co aż wstyd tak sie połamać z pierwszego piętra. Poslizgnac sie masakra. Dlatego mowię ze miałam wypadek samochodowy. Ci którzy marzyli o tym Aby coś mi sie stało wreszcie dostali karmę. Ale to tylko Minitka. Bo Mnie bieda sie zabić. Ale pożywkę macie Ahaha -

pisze Orzechowska (pisownia oryginalna) i umieszcza zdjęcie ze szpitala.

lap/nocoty.pl