Niedługo w TVN Style ruszy najnowszy sezon programu Piotra Najsztuba zatytułowany "Najsztub słucha". Jednak czytając jego ostatni wywiad mamy poważne wątpliwości, czy z jego głową jest wszystko w porządku. Dziennikarz chciałby bowiem (gdyby tylko mógł) namówić na intymne zwierzenia ... Matkę Boską.
Matka Boska byłaby taką osobą, z którą bym chętnie porozmawiał. Zapytałbym ją o dzieworództwo, o to jak się żyło z Józefem. Jak wielkim obciążeniem, o ile to wszystko prawda, było mieć takiego syna jak Jezus z Nazaretu -
powiedział Najsztub w rozmowie z portalem plejada.onet.pl.
W dalszej części wywiadu, dopytywany o "bardziej realnych" gości, takich jak chociażby Natalia Siwiec, wyznaje:
Niczego sobie nie ujmując, a z natury jestem megalomanem, uważam, że jej (Siwiec - przyp.red.) występ w moim programie jej nie wylansował.
Trudno uwierzyć, że Najsztub traktuje Matkę Boską na równi z Natalią Siwiec. To oznaka nie tylko megalomaństwa, ale czegoś znacznie gorszego. Mylący jest tylko tytuł jego show. Zamiast "Najsztub słucha" proponujemy: "Najsztub odleciał".
BR/plejada.onet.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/98023-najsztub-odlecial
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.