Fatum dopadło Julię Roberts

Fot. Facebook
Fot. Facebook

Po samobójczej śmierci siostry, kolejny cios spadł na znaną aktorkę, Jej mama ma raka.

Można śmiało powiedzieć, że Julię Roberts dopadło prawdziwe fatum. Aktorka nie pozbierała się jeszcze po tragicznej śmierci przyrodniej siostry Nancy Motes (†37 l.), która w pożegnalnym liście oskarżyła ją o to, że się jej wyrzekła i śmiała się z jej tuszy.

Teraz Julia Roberts musi uporać się z kolejnym dramatem. U jej mamy Betty Lou Motes (80 l.) zdiagnozowano nowotwór płuc.

Julia jest wrakiem człowieka. Nie może pogodzić się z chorobą, poza tym wciąż nie może dojść do siebie po stracie siostry -

mówi informator jednej z amerykańskich gazet.

MG/plejada.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych