Wojewódzki pójdzie siedzieć?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. YouTube
Fot. YouTube

Prokuratura skierowała dwa akty oskarżenia wobec Jakuba Władysława W. Chodzi o głośne sprawy obrażania na tle rasistowskim rzecznika Generalnej Inspekcji Transportu Drogowego Alvina Gajadhura oraz pracujących w Polsce Ukrainek

Jakub W. w 2011 roku wyśmiewał się z urzędnika w audycji radiowej w Esce Rock.

Zadzwońmy teraz do murzyna -

mówił o Gajadhurze, który jest synem Hindusa i Polki.

Potem showman TVN drwił, że audycję sponsoruje "warszawski oddział Ku-Klux-Klanu".

W obu przypadkach chodzi generalnie o artykuł 257 Kodeksu karnego. Czyli zarzut publicznego znieważenia na tle rasowym -

wyjaśnia "Super Expressowi" prokurator Renata Mazur z Prokuratury Okręgowej Warszawa Praga.

Pierwsza rozprawa dotycząca rasistowskich żartów z rzecznika GITD ma odbyć się na początku marca. Za kilka dni ma być także znana data, kiedy na wokandę sądową trafi sprawa obrażania Ukrainek.

Jakubowi Władysławowi W. grozi do 3 lat więzienia.

Maciej Gąsiorowski/"Super Express"

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych