Jared Leto, aktor i wokalista zespołu 30 Seconds to Mars, dziękuje swojej matce za wychowanie. Wie, że bez jej wsparcia nie udałoby mu się osiągnąć sukcesu.

Rodzice rozwiedli się, gdy ja i mój brat byliśmy mali, a tata niedługo potem zmarł, więc mama wychowywała nas sama -

opowiada Leto.

Byliśmy biedni i żyliśmy skromnie. Mama zawsze chciała osiągnąć coś więcej w życiu i zrobić coś dla swoich dzieci. Jest marzycielką, ale też ciężko pracuje. Nauczyła mnie, że należy mieć marzenia i robić wszystko, aby je spełniać. Nie potrafię znaleźć słów wdzięczności, jaką do niej czuję. Mama jest najlepsza -

podkreśla.

Formacja 30 Seconds to Mars wystąpi 22 czerwca na Stadionie Miejskim w Rybniku. A od 14 marca Jared Leto będzie gościł na ekranach polskich kin w dramacie "Witaj w klubie".

BR/nocoty.pl