Już od 6 roku życia dzieci zaczynają grać w gry komputerowe, które zawierają w sobie sceny symulujące gwałt i inne akty płciowe – ostrzegają walijscy nauczyciele.

Nauczyciele ostrzegają przede wszystkim przed słynną grą dla dorosłych „Grand Theft Auto”, która swoją komiksową okładką przyciąga młodych graczy. Tłumaczą, że uczniowie szkoły podstawowej coraz częściej rozmawiają między sobą o seksie i bawią się w wyjątkowo brutalny sposób, naśladując bohaterów z gry. Dzieci również dyskutują między sobą o narkotykach.

Na początku byłem przekonany, że ta gra to zwykła strzelanka z pewną ilością przekleństw. Jak bardzo się myliłem –

mówi dyrektor Morian Morgan ze szkoły podstawowej w południowej Walii. I dodaje:

Uważam, że niektórzy rodzice są równie naiwni, tak jak ja byłem do tej pory. Nie potępiam rodziców, ale muszą zacząć reagować.

Szkoła podstawowa zamierza rozwiązać problem wewnętrznie. Jednak wydaje się, że sprawa ma znacznie szerszy wymiar i dotyczy wielu dzieci, niezależnie od wieku i ich pochodzenia. Przykład ten to ważna nauczka dla rodziców, by czujnie kontrowali w co grają ich pociechy, ponieważ dostęp do takich gier jest o wiele prostszy, niż może się na pozór wydawać.

AC/metro.co.uk