Zula Walkowiak jest już na wolności. Uczestniczka pierwszej edycji "Top model. Zostań modelką" opuściła areszt, do którego trafiła po tym jak zatrzymała ją policja pod zarzutami zniesławienia znanego reżysera Mariusza Pujszo.

Zuza naraziła się artyście tym, że nazwała go „alfonsem”, a jego działalność filmową określiła mianem „burdelu”. Walkowiak opisała w ten sposób, to co jej zdaniem działo się podczas Festiwalu Filmowego w Cannes, gdzie Pujszo zapraszał do swojego francuskiego domu młode modelki.

Reżyser pozwał modelkę o zniesławienie. Według niego, Walkowiak chciała się zemścić na nim, po tym jak wyrzucił ją stamtąd po jej nagannym zachowaniu.

Za byłą uczestniczką „Top model” wysłano list gończy, po tym jak nie stawiała się na wyznaczonych rozprawach. Teraz nie będzie się jednak od nich migać.

Wróciłam. Zapraszam wszystkich 3 marca, jak wygram wojnę. P.S. Wróciłam silniejsza -

napisała Zula na Facebooku.

Maciej Gąsiorowski