Cyrus chwali się kasą

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Facebook/Miley Cyrus
Fot. Facebook/Miley Cyrus

Chociaż Miley Cyrus jest często krytykowana, nie przekłada się to na sprzedaż jej płyt. Gwiazda podkreśla, że nie musi martwić się o swoje zarobki.

Z pewnością wpływ na tak śmiałe deklaracje mają wyniki sprzedaży jej nowej płyty w największych państwach. "Bangerz" zdobył szczyty list bestsellerów.

Co miałam do zrobienia, już zarobiłam. Jeśli nikt nie kupiłby mojej płyty, to nie wpadłabym w dołek. To pryszcz! Mam swój dom, swoje psy i niczego innego potrzebuję -

powiedziała Cyrus.

Ciekawe, czy to autentyczna radość z życia i przyjmowanie go takim, jakie jest czy raczej kokieteria podkreślająca zasobność własnego portfela? Obserwując karierę Miley, można śmiało stawiać na to drugie.

gah/nocoty.pl

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych