Czy uwierzycie, że długowłosa piękność z lewej i ogolona na łyso dziewczyna z prawej to jedna i ta sama osoba? Może jedna, ale nie ta sama! Olga Bołądź - bo to o niej mowa - zmieniła się nie do poznania.
Powodem metamorfozy popularnej aktorki jest jej nowa rola. Olga Bołądź ma zagrać podporucznik Aleksandrę Lach w filmie Patryka Vegi zatytułowanym roboczo "Służby Specjalne".
Zdjęcia rozpoczną się za dwa miesiące, ale gwiazda już dziś wchodzi w skórę bohaterki, którą zagra. Podczas morderczych ćwiczeń na siłowni straciła dobrych parę kilogramów, ale uwagę zwraca szczególnie to, co zostało po jej bujnych lokach.
Czy Oldze Bołądź do twarzy z fryzurą "na komandosa"? Każdy niech oceni sam. Na szczęście włosy mają to do siebie, że odrastają. Może na premierze "Służb specjalnych" zobaczymy aktorkę w bardziej kobiecym wcieleniu.
JUB/Dzień Dobry TVN
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/94605-co-ona-z-siebie-zrobila