Spadek po German

Fot. aleksandra-wozniak.bloog.pl
Fot. aleksandra-wozniak.bloog.pl

Wdowiec po piosenkarce Annie German walczy o pieniądze, które na należą się jemu i synowi z tytułu niewypłaconych tantiem.

Niedawno pisaliśmy, że w środowisku artystycznym plotkuje się, że Zbigniew Tucholski żyje bardzo skromnie. Pieniądze ze spadku z pewnością by mu się bardzo przydały. Chodzi o bardzo pokaźną kwotę - 2 milionów złotych.

Niestety mimo wygrania w sądzie z Polskimi Nagraniami, mąż i syn Anny German widzieli na razie pieniądze tylko na papierze.

To skandal! Mamy do czynienia z pewnego rodzaju kradzieżą, zwłaszcza, że zasądzona kwota mogła być o wiele większa, bo chodzi o kilkadziesiąt lat czerpania zysków ze sprzedaży płyt Anny German -

oburza się Andrzej Rozenek z Twojego Ruchu, który jest prywatnie siostrzeńcem Tucholskiego.

Maciej Gąsiorowski

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.