Kamil Sipowicz apeluje do polityków, by pozwolili chorej na raka Korze palić marihuanę.
Filozof, to zaciekły zwolennik legalizacji miękkich narkotyków. Mąż Olgi Jackowskiej uważa, że rząd powinien zezwolić na używanie przez chorych leczniczej marihuany, która nie tylko będzie uśmierzać ich ból.
Gdyby marihuana medyczna była legalna i przepisałby ją lekarz, to Kora by ją brała. Ale w Polsce nie jest legalna, więc nie może. Nikt nie może, bo zaraz zjawi się policja. Jesteśmy za legalizacją marihuany medycznej. Apelujemy do rządu, do Tuska i Arłukowicza o rozsądek i miłosierdzie, żeby zalegalizowali medyczną marihuanę, tak jak to jest w Stanach -
mówi Sipowicz w "Super Expressie".
Kamil Sipowicz tłumaczy w jakich chorobach marihuana może pomóc. Zauważa także, że marihuana była obecna za czasów Jezusa.
Marihuana pomaga na wiele chorób. Na jaskrę, przeciwko wymiotom, na parkinsona, w bólach związanych np. z chorobą nowotworową, przy stwardnieniu rozsianym, przy leczeniu depresji. Zresztą hodowcy marihuany medycznej hodują różne szczepy i każda roślina jest na inną chorobę. Już w starożytnym Izraelu za życia Jezusa robiono lecznicze inhalacje, wtedy były opium i konopie -
dodaje mąż Kory.
Przypomnijmy, że o aspekcie marihuany w kontekście choroby Kory wypowiedział się już Rafał A. Ziemkiewicz.
Maciej Gąsiorowski
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/92100-chce-leczyc-zone-marihuana