Aktor Piotr Zelt grał w serialu "13 posterunek" wystylizowanego na Schwarzeneggera przygłupiego policjanta Arniego. W życiu również okazał się farbowanym twardzielem. Jego medialny ekshibicjonizm to potwierdza.
Celebryta został zdradzony przez swoją partnerkę, modelkę Monikę Ordowską. Owocem niewierności była córka Amelka, której ojcem jest tancerz Rafał Sieradzki. To właśnie z nim Ordowska wystąpiła w pełnym erotycznych scen teledysku.
Początkowo Zelt chciał ocalić związek z Ordowską i wychować jej córkę jak prawdziwy ojciec. Tyle, że o swoje prawa upomniał się Sieradzki. Dlatego zdradzony aktor zdecydował się wycofać z życia swojej partnerki i jej córki.
To nie był dobry rok, dobrze, że już sobie poszedł. Ale przyznaję, że skończył się pozytywnie i wszystkie wydarzenia czegoś mnie nauczyły. Dostałem niezłą lekcję od życia -
mówi Zelt w wywiadzie dla "Rewii".
Aktor stara się nie roztrząsać przesadnie swoich problemów.
Takie rzeczy się zdarzają, nie ja jeden -
tłumaczy.
Ciekawe tylko, po co opowiada o tym w każdej bulwarówce? Czyżby ekshibicjonizm miał mu zasłonić rogi?
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/90835-zelt-opowiada-o-zdradzie