Brad Pitt nie lubi brudasów

Fot. Facebook
Fot. Facebook

Jak można rozdrażnić Brada Pitta? Nie myjąc się. Tak właśnie zdenerwował aktora jego kolega po fachu Shia LaBeouf, który postanowił bardzo poważnie potraktować swoją nową rolę.

Na planie najnowszego dramatu wojennego „Fury” cały czas dochodzi do ciekawych wydarzeń z udziałem LaBeoufa.

Shia wkurza wszystkich, próbując udowodnić, że jest wielką gwiazdą. W pierwszych tygodniach kręcenia filmu wyrwał sobie zęba, a potem nie mył się przez kilka tygodni, żeby lepiej zrozumieć swoją postać –

zdradziła osoba z planu.

Podobno sam Brad Pitt udzielił aktorowi reprymendy. Jego zachowanie irytuje również reżysera filmu Davida Aeyra.

On się w ogóle nie przejmuje ich opinią. Wynajął sobie pokój w oddzielnym hotelu, z daleka od reszty ekipy –

dodał informator.

AC/metro.co.uk

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych