"Polak katolik zawsze alkoholik"

Fot. Facebook
Fot. Facebook

Kamil Sipowicz, świeżo upieczony mąż Kory (już nie Jackowskiej), postanowił napisać komentarz dotyczący pijaków-kierowców, którzy zabijają przechodniów.

Filozof po raz kolejny próbował udowodnić wyższość marihuany nad alkoholem. Jego zdaniem po cannabis kierowca jest łagodny jak baranek i na pewno nie spowoduje śmiertelnego wypadku.

Jestem przekonany, że w stanach Kolorado i Waszyngton oraz w Urugwaju, gdzie marihuana jest legalna nikt po pijanemu nie zabija przechodniów. Bowiem po marihuanie ludzie nie są agresywni w przeciwieństwie do tych po alkoholu -

pisze mąż Kory na blogu w natemat.pl.

Kamil Sipowicz zarzuca także politykom hipokryzję.

Za czasów rządów SLD, PIS i PO w Polsce wzrosła ilość sklepów 24 h, na każdej stacji benzynowej można kupić setki rodzajów alkoholów. W telewizji na okrągło lecą bardzo drogie reklamy piwa. 900 000 Polaków jest uzależnionych od alkoholu. Za waszych rządów można wsadzić kogoś do więzienia za 0,1 g marihuany -

zaznacza.

Najłatwiej jest mówić o „bydlakach” zamiast poważnie podejść do problemów. Panowie Tusk, Miller, Ziobro i grupa młodocianych nihilistów z większości partii nie ośmieliłaby się zamknąć choć jeden sklep 24 h z alkoholem. Przecież Polak katolik zawsze alkoholik i tego się trzymajmy -

kończy swój wpis Sipowicz.

Jak tu nie skorzystać z okazji i nie przykopać znienawidzonym katolikom? Zastanawiamy się tylko czemu pan Sipowicz się nie przeprowadzi. Tak bliskie sąsiedztwo kościoła musi być dla niego trudne do zniesienia.

Maciej Gąsiorowski

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych