Niebawem aktorka Katarzyna Zielińska dołączy do obsady polsatowskiego serialu "To nie koniec świata". Czy to oznacza, że ostatecznie pożegna się ze swoją "macierzystą" produkcją emitowaną na antenie TVP2?
Gwiazda "Barw szczęścia" nie ukrywa swojej radości z powodu nowej fuchy.
Wcielę się w dość przebiegłą kobietę, która zawsze zdobywa to, czego chce. Mogę zdradzić tylko tyle, że moja postać nie będzie grzeczną dziewczynką, bo nieźle namiesza w życiu głównych bohaterów -
mówi aktorka w wywiadzie dla "Flesza".
Do tej pory Kasia miał okazję prezentować swój talent komediowy wyłącznie w teatrze.
Choć nigdy wcześniej z nią nie pracowałem, cieszę się, że dołącza do ekipy. Zagra dziennikarkę telewizyjną. Jej bohaterka nie będzie słodką panienką, więc poczucie humoru Kasi na pewno zostanie dobrze przez nas wykorzystane -
mówi Łukasz Jaworski, reżyser serialu "To nie koniec świata".
Mamy tylko nadzieję, że scenarzyści i producenci "Barw szczęścia" oszczędzą Zielińskiej kartonów... W końcu niebo nie będzie płakać nad odejściem aktorki znanej z tego, że jest znana.
gah/nocoty.pl/"Flesz"
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/89457-zielinska-odchodzi-z-barw-szczescia