Bieber zakpił z fanów

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. Instagram
fot. Instagram

Justin Bieber wie jak zirytować każdego. Niedawno wiadomością o emeryturze złamał serca swoim fankom. Teraz przyznaje, że była to jedynie prowokacja.

Wiadomość o emeryturze 19-latka wielu prześmiewczo ogłosiło „świątecznym cudem”. Innego zdania z pewnością były nastoletnie wielbicielki rozkapryszonego gwiazdora, które nie mogły uwierzyć w jego wpis na Twitterze z 24 grudnia:

Moi kochani. Oficjalnie przechodzę na emeryturę.

Tak jak się jednak spodziewano, wpis ten był jedynie prowokacją. US Weekly powołało się na rozmowę z anonimowym znajomym Biebera, który powiedział:

On po prostu wyśmiał to, jak szybko rozprzestrzeniają się wiadomości bez sprawdzenia, czy są prawdziwe .

Żart ten był jedynie chwytem marketingowym do wypromowania najnowszego filmu o życiu gwiazdora, który w święta trafił do kin.

No cóż. To było zbyt piękne, by mogło być prawdziwe...

AC/IAR

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych