Farna odpowiada Czechom

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. Wikimedia Commons/Łukasz Skrzypecki/Creative Commons/CC BY 2.0
fot. Wikimedia Commons/Łukasz Skrzypecki/Creative Commons/CC BY 2.0

Wczoraj czeski serwis plotkarski porównał Ewę Farną do polskiej ciężarówki. Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź, aby dowiedzieć się czym nasi sąsiedzi mają się nie interesować.

Interesujmy się nowymi talentami a nie moją dupą –

napisała na swoim Facebooku piosenkarka.

Wcześniej w obronie krągłych kształtów Ewy stanęła m.in. Karolina Korwin-Piotrowska, sugerując czeskim mediom, aby „waliły się centralnie”. Maryla Rodowicz przyznała, że te oskarżenia to skandal. Swoje poparcie wyraziła również Jolanta Pieńkowska w porannej audycji „Dzień dobry TVN”.

Pamiętam, jak była u nas i mówiła już o tych, co krytykują jej wagę. Powiedziała: "Dobrze, że mam dość wielki tyłek, że nie tylko zmieszczą się tam obecni hejterzy, ale też zostanie miejsce dla następnych". Ewo! Nie przejmuj się! Jesteś świetna, ja cię uwielbiam –

powiedziała.

Ewa Farna nie ma jednak czasu przejmować się nieprzychylnymi opiniami, gdyż przyznała, że zdecydowała się zostać jurorką telewizyjnego show.

Zdecydowałam się wziąć udział jako juror X-Factor. Jesteśmy przed podpisaniem umowy. I ciesze się na przygodę.

AC

Czytaj także:

„Farna jak polska ciężarówka”

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych