"Badziew" o piciu kawy

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
FOT.YOUTUBE
FOT.YOUTUBE

Lubicie napić się kawy o poranku? Michał Wiśniewski też lubi. Do tego stopnia, że zaśpiewał o tym piosenkę pt. "Filiżanka". Po jej wysłuchaniu odechciewa się wszystkiego, nie tylko kawy...

Portal wyszlo.com nazywa utwór "kompletnym badziewiem".

Michaś spłodził potworka, przy którym jego dawne charczenie w „Ich Troje” jawi się jako najsłodsza muzyka świata. Więcej – przy „Filiżance” nawet Feel wychodzi na poważny zespół, który ma coś do przekazania światu

-czytamy.

Autorem słów nowej piosenki Wiśniewskiego jest Igor Jaszczuk. Żeby nie być gołosłownymi, przytaczamy pierwszą zwrotkę:

Piję kawę, jest cudownie,

Pocałunków lekka pianka

Słodko pieści suche usta

Moja panna filiżanka.

Wiśniewski śpiewa to drżącym głosem z takim przyjęciem, jakby właśnie "wyznawał ukochanej miłość przy jej i swoich rodzicach oraz najbliższych przyjaciołach".

A przecież, na Boga, tu nie o żadne uczucie chodzi tylko o to, że kolo delektuje się małą czarną

-zauważa trzeźwo portal wyszlo.com.

Dalej jest już tylko gorzej, bo artysta sili się na ukazanie "drugiego dna". Aż strach pomyśleć, o co mu chodzi, gdy śpiewa:

Moja panna porcelana,

Cała w bieli delikatna,

W środku diabeł i kochanka,

Z wierzchu anioł, żona i matka.

Refren to już prawdziwa jazda bez trzymanki i grafomania w najczystszej postaci. Wiśniewski odkrywa bowiem ze zgrozą, co się stanie, gdy pewnego dnia zabraknie mu kawy.

Bez ciebie dzień straciłby smak, muzyka rytm, urodę kwiat

Bez ciebie dzień, bez pary bal, miłość bez róż, morze bez fal.

Dla tych, którzy znajdą w sobie dość siły, aby zmierzyć się z dalszą częścią historii o tym, jak "kolo pije kawę", następne zwrotki.

Wrócę, siądę przy stoliku,

Z radia zagra nam piosenka

Całą drżącą i gorącą,

Znów uniosę ją w swych rękach.

Wie dokładnie gdzie jej miejsce,

Gdy odstawiam ją na spodek,

Czasem lekko zastepuje jakiś standard…

Gdy odchodzę.

Stepująca filiżanka - to musi być widok! Było już morze, były kwiaty, no to pora na ... motyle.

Piję kawę, jest cudownie,

Świat zatrzymał się na chwilę

Gdy ku tobie zbliżam usta,

Znowu w brzuchu mam motyle.

Czy tą piosenką Wiśniewski jest w stanie obrzydzić innym picie małej czarnej? Zdaniem wyszło.com tak, bo od tej pory może się ona kojarzyć z "z czymś bardziej ciężkostrawnym niż kilo kiełbachy opitolonej w 5 minut".

Dobrze, że Tuwim, Gałczyński i paru innych naszych znanych poetów jest już po tamtej stronie. Jestem pewien, że każdy z nich czytając tekst „Filiżanki” popadłby w depresję, zakończoną odebraniem sobie życia

-podsumowuje portal.

Na odpowiedź Michała Wiśniewskiego nie trzeba było długo czekać. Musi być strasznie dumny ze swojego nowego teledysku, ponieważ niezwykle emocjonalnie odniósł się do słów krytyków porównując ich do ... blogerów z reportażu Filipa Chajzera.

No i jest fajnie. Haters make me famous ... Z tą różnicą, że ludzie, którzy mnie nienawidzą nie mogą już tego zrobić gdyż ... Ale dziękuję. Napędzacie machinę. Filiżanka rośnie w siłę i tak myślę, że muszę Wam podziękować

-napisał na swoim profilu.

Jest przekonany, że ci, którym nie spodobał się jego hit, po prostu go nie zrozumieli.

Metafory filiżanki, bloggerzy z reportażu Chajzera, lub im podobni nie zrozumieli. Myślą naprawdę, że śpiewam do kawałka porcelany i reklamuję jakąś kawę. Ale oni nie mogli tego zrozumieć. 2 szare komórki trzeba mieć. (...) Dziś dla wszystkich hejtersów "Filiżanka" ... aby wstawać ze sobą rano a wieczorem chodzić spać ... razem. A jutro już świątecznie. Hate, Hate, Hate ... and like it

-podsumował Wiśniewski.

BR/wyszlo.com

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych