Farrell miał romans z Elizabeth Taylor?

Czytaj więcej 50% taniej
Subskrybuj
Fot. YouTube
Fot. YouTube

Colin Farrell lubi szokować. Trudno się dziwić, bo dostaje mało ciekawych ról, a istnieć w mediach jakoś trzeba. Tym razem postanowił sprzedać newsa o swoim romansie ze zmarłą przed dwoma laty Elizabeth Taylor.

Aktor przyznał w rozmowie z Ellen DeGeneres, że przez prawie 2 lata łączyło go "coś więcej" z legendą kina, którą poznał w szpitalu. I nie byłoby w tym nic zaskakującego, gdyby nie fakt, że Taylor była od niego starsza o... 44 lata!

To był związek, który nigdy nie został skonsumowany -

oznajmił Farrell.

Aktor przyznał nawet pół-żartem, pół-serio, że chciał zostać jej mężem numer osiem, ale nie zdążył.

Wywoływanie skandali kosztem pamięci zmarłych nie jest dobrym pomysłem. Tyle, że Farrell już mądrzejszy nie będzie...

gah

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych