Zmarła z przepracowania

Czytaj więcej 50% taniej
Subskrybuj
Fot. Facebook/Mita Diran
Fot. Facebook/Mita Diran

Ta wiadomość powinna być ostrzeżeniem dla tych, którzy bardzo dużo pracują, mało śpią, a swój organizm próbują pobudzić do działania napojami energetyzującymi.

Młoda pracownica indonezyjskiej agencji reklamowej zmarła z przepracowania. Kilka godzin wcześniej zamieściła na Twitterze wpis, że pracowała 30 godzin z rzędu

24-letnia kobieta była copywriterką w firmie Young&Rubicam. O tym, ile pracuje, regularnie informowała na Twitterze.

30 godzin pracy i ciągnę dalej

-napisała 14 grudnia.

Kilka godzin później miała zawał serca i zapadła w śpiączkę. Zmarła w szpitalu.

Kobieta dla poprawienia koncentracji piła duże ilości napojów energetyzujących.

I to właśnie one oraz praca non stop przez 1,5 dnia były - zdaniem lekarzy - przyczyną niewydolności serca.

Agencja Young&Rubicam Indonesia "wyraziła swoje najgłębsze współczucie rodzicom zmarłej koleżanki" i na jeden dzień zamknęła swoje biuro.

Tragedia wywołała duże oburzenie wśród użytkowników mediów społecznościowych.

Zdaniem niektórych, firma powinna ponieść odpowiedzialność za śmierć kobiety. Inni wskazują na to, że wielu młodych ludzi pracuje po kilkanaście godzin dziennie, aby spełnić oczekiwania swoich pracodawców.

BR/complex.com

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych