Radek Liszewski wydał swoją biografię. W książce "WEEKEND - miłość, rodzina, muzyka" znajdziemy różne sekrety z jego życia.
Lider discopolowego zespołu w albumie zdradza m.in., gdzie i kiedy zarobił swój pierwszy milion. Było to w lesie. Muzyk pracował przy wyrąbie drzew.
W wakacje tata załatwił mi pracę przy wycince lasu. Nie było taryfy ulgowej. Miałem 15 lat, a pracowałem jak cała reszta, jak dorośli. Moi przyjaciele bawili się na piknikach, nad jeziorami, a ja chodziłem do pracy. Naprawdę ciężkiej. Całymi dniami, przez dwa miesiące, nosiłem wycinane przez pilarzy drągi i konary. To było wykańczające, ale przy okazji nabrałem trochę mięśni i zmężniałem. A co najważniejsze, zarobiłem na upragnioną perkusję! -
mówi Liszewski "Super Expressowi".
Wokalista "Weekendu" za wykonaną pracę dostał milion starych złotych, czyli obecne 100 zł.
A wy jak zarobiliście swoje pierwsze pieniądze?
Maciej Gąsiorowski
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/87149-lider-weekendu-zostal-pisarzem