Beata Tadla nie była w pełni zadowolona z wakacji na wyspie na Oceanie Indyjskim. Wszystko przez Agatę Młynarską.
Prezenterka "Wiadomości" byłą z Jarosławem Kretem na dalekim Mauritiusie. Niestety, jak donoszą kolorowe gazety, pobyt nie był do końca udany.
Beata Tadla dowiedziała się, że pogodynek TVP wcześniej był tu z była partnerką Agatą Młynarską.
Beacie trudno było cieszyć się z wakacji na Mauritiusie, bo wiedziała, że przed kilku laty Jarek spędził tu upojne wakacje z Agatą Młynarską -
mówi magazynowi "Na żywo" znajoma dziennikarki.
Doceniła starania ukochanego, ale nic nie mogła poradzić na to, że czuła, jakby stąpała po śladach Agaty -
dodaje informatorka tygodnika.
Beata Tadla i Jarosław Kret na Mauritiusie mieszkali w 6-gwiazdkowym hotelu. Prezenterka "Wiadomości" mogła się cieszyć prywatną plażą i bajeczną pogodą.
To nie pierwszy raz, kiedy Tadla jest niezadowolona z wakacji. Na swoim blogu opisała m.in. nieudany pobyt we Władysławowie i problemy z Chorwacji.
Niektóre miejsca zaskakują tym, jak pięknie potrafią się zmieniać i gonić cywilizację. Inne zadziwiają, bo nadal tkwią w minionej epoce dokładając do sockrajobrazu chińsko - jarmarczny suplement. (…) Koszmar. Na deptaku chińszczyzna, wszechobecny plastik - do wyboru, do koloru. Żeby wejść na molo trzeba przejść przez nadmorskie „sukiennice”. Naprawdę nie ma innej drogi. Tylko przez halę targową! Błyszczącojaskrawozielonoróżowe pamiątki atakują ze wszystkich stron, do tego lody w milionie smaków, kebab, gofry, zapiekanki i wata cukrowa. Zielononiebieska… I oczywiście muzyczny terror. Czy nie da się już posiedzieć przy kawie bez wielkiej plazmy nad głową z włączonym kanałem muzycznym, który serwuje rąbankę zabijającą każdy nastrój? -
pisała Tadla o wyjeździe nad Bałtyk.
W Chorwacji przywiozła natomiast katar.
Chorwacja to piękny region, z którego zawsze przywożę masę zdjęć i tatuaży w mózgu. Kolekcjonowaniu wspomnień podporządkowałam życie. Te o katarze i gorączce szybko wyparują. Ale zostaną te o trąbach powietrznych nad Dubrownikiem, kawie w małej knajpce na szczycie góry z widokiem na zatokę i siedemnastowieczny kościółek, dojrzałych figach, które zjada się prosto z drzewa czy pięknej podmorskiej przestrzeni, którą zdążyłam jeszcze zobaczyć zanim wirus zakazał mi kąpieli. A do lata mam żal. Znów kończy się za szybko… -
zanotowała.
Beata Tadla na blogu odniosła się także do swojego salta w spocie świątecznym TVP i komentarza znanego reżysera.
I nie wiem tylko, jak traktować komentarz Andrzeja Saramonowicza. Napisał krótko: "Ja pierd..." Komplement był to? No raczej... -
napisała.
Też myślicie, że był to komplement?
Maciej Gąsiorowski
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/86960-niezadowolona-z-bajecznego-urlopu
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.