Niemiecka modelka Heidi Klum wyznała, że boi się operacji plastycznych. I nie zamierza się im poddawać.
Prawdę powiedziawszy boję się takich zabiegów
-wyznała w jednym z wywiadów.
Co nie znaczy, że nie martwi się o swój wygląd. Bo w końcu kto się ma o to martwić, jeśli nie modelki.
Zastawiałam się, jak pozbyć się zmarszczek na czole. I kiedy zapytano mnie, co wolę - botoks czy grzywkę, bez wahania wybrałam to drugie
-opowiada gwiazda.
Klum ma sporo okazji, żeby zaobserwować, co dzieje się z twarzami osób, które przeszły operację plastyczną. Takie zabiegi w świecie, w którym się obraca, to nic nowego.
Miałabym problem spojrzeć w lustro i zobaczyć kogoś, kto nie jest w rzeczywistości mną. Tego się boję
-wyjaśniła.
Oczywiście, nie ma co poprawiać natury. A jednak dziwnie brzmią słowa modelki zważywszy na to, że z okazji tegorocznych obchodów Halloween paradowała w przebraniu sędziwej staruszki...
BR/stern.de
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/86247-grzywka-zamiast-botoksu