Wygląda na to, że uczucie Zosi Ślotały (dla niewtajemniczonych - byłej Borysa Szyca) i francuskiego milionera Edmonda Eisenberga nie przetrwało próby czasu.
Para, która poznała się w maju na festiwalu filmowym w Cannes dzięki Kate Rozz, nie jest już razem.
To właśnie dla Eisenberga stylistka rzuciła Borysa Szyca. Aktor chyba poważnie przeżył rozstanie z ukochaną.
Pieniądze imponują tylko leniwym dziewczynom. Kiedy dziewczyna ciężko pracuje, bogaty facet jest jedynie bonusem, a nie drabiną do sukcesu -
napisał po odejściu Zosi na swoim Facebooku.
A czy napisze coś o niej Eisenberg? Mamy co do tego poważne wątpliwości. Ślotała straciła ukochanego, ale wciąż może cieszyć się z miana znanej stylistki. Dobre i to.
gah/nocoty.pl/"Świat i Ludzie"
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/86074-slotala-nie-jest-juz-z-milionerem