Zmarł jako bezdomny

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. kentucky.com/TONY GUTIERREZ/Associated Press
Fot. kentucky.com/TONY GUTIERREZ/Associated Press

Pewien Amerykanin przez 5 lat przehulał 27 milionów dolarów. David Lee Edwards zmarł w hospicjum zaledwie 12 lat od momentu kiedy wygrał na loterii wielką fortunę. Od kilku lat był bezdomny.

Na początku Amerykanin zarzekał się, że nie roztrwoni wygranej.

Ja nie chcę przyjmować tych pieniędzy, mówiąc, że będę kupować rezydencje, samochody i tym podobne. Przyjmuję je z pokorą. Chcę, żeby cieszyła się nimi moja przyszła żona, córka i następne generacje -

mówił.

Niestety miliony szybko go zmieniły. W pierwszym roku wydał 12 milionów dolarów. Pieniądze poszły na luksusowe samochody, wielką posiadłość, samolot odrzutowy z pilotem, konie wyścigowe i narkotyki.

David Lee Edwards zmarł w hospicjum pozostawiając po sobie liczne długi.

Jego córka, której nic nie zostawił napisała na Facebooku, że skończył tak, jak zaczął. Zanim został milionerem był bezrobotny, a jedną trzecią życia spędził w więzieniu za napad z bronią w ręku.

To nie pierwszy taki przypadek, kiedy szczęściarze z milionerów stają się żebrakami.

Andrew Jackson Whittaker Jr., który w 2002 roku wygrał w Powerball 315 mln dolarów, swoją fortunę przejadł w cztery lata.

Billy Bob Harrell Jr. - wygrał 31 mln dolarów w "jackpota". Swój żywot zakończył samobójstwem.

Cynthia Stafford - od 112 mln dolarów do 0.

Michael Carroll - 9.7 mln funtów stracił w 5 lat.

Sharon Tirabassi - 10,5 mln dolarów kanadyjskich. 10 lat później jeździ autobusem w wynajętego małego mieszkanka do pracy, gdzie ma pół etatu.

Evelyn Adams - w 1985 roku wygrywa 5,4 mln dolarów. Fortunę przegrywa w ruletkę.

Dobitnie pokazuje to, że fortuna kołem się toczy, a pieniądze szczęścia nie dają.

Maciej Gąsiorowski/PK/Fakt

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych