Zwolnili niewygodnego lekarza!

Pediatra, który ujawnił nieprawidłowości w funkcjonowaniu szpitala dziecięcego przy ul. Niekłańskiej w Warszawie, otrzymał informację, że został skreślony z listy dyżurujących na SOR lekarzy. Tym samych dyrekcja pozbyła się niewygodnego lekarza.

Przed kilkoma dniami z wielką pompą otwarto w placówce nowy SOR. Kogo tam nie było... Na otwarciu nowoczesnego oddziału ratunkowego pojawił się minister zdrowia Bartosz Arłukowicz, wojewoda Jacek Kozłowski, marszałek województwa Adam Struzik, a nawet sama pierwsza dama Anna Komorowska.

Nie jest jednak tak różowo, jak mogłoby się to na pierwszy rzut oka wydawać. Szpital bowiem od miesięcy nie płaci lekarzom dyżurującym oraz swoim kontrahentom.

Sprawa ujrzała światło dzienne za sprawą pediatry Radosława Suchnera, zatrudnionego w placówce od sześciu lat, który właśnie dowiedział się o swoim zwolnieniu.

Szpital nie płaci mi od lipca. W sumie uzbierało się tego już 10 tys. zł. Wcześniej miałem po kilkanaście dyżurów w miesiącu. Od kilku miesięcy tylko jeden. Mam już dość pracy, za którą nie dostaję wynagrodzenia

-mówił Suchner przed kilkoma dniami.

W podobnej lub jeszcze gorszej sytuacji znajdują się według niego m.in. obsada OIOM-u oraz radiolodzy - łącznie ok. 30 lekarzy na kontraktach.

Wśród kolegów są tacy, którym szpital zalega po parędziesiąt tysięcy złotych. Niektórzy są już tym tak sfrustrowani, że pojawianie się na kolejnych dyżurach przychodzi im z coraz większym trudem

-opowiadał.

Suchner zdecydował się rozmawiać z mediami po tym, gdy dyrektor szpitala Małgorzacie Stachurskiej-Turos Rada Społeczna Szpitala (jego organ nadzorczy) przyznała nagrodę w wysokości 64 tys. zł.

Co my mamy o tym wszystkim myśleć?! Ta nagroda to więcej, niż zarabiają rocznie pielęgniarki w naszym szpitalu. A przecież placówka jest zadłużona

-denerwował się pediatra.

Za ujawnienie w mediach tego, co się dzieje w szpitalu, lekarz stracił pracę. Inni lekarze mogą to odebrać jako czytelny przekaz - siedźcie cicho, bo będziecie następni. I interes się kręci...

BR/wpolityce.pl/wyborcza.pl