Środa nie daje od siebie odpocząć

Polska dołącza do krajów islamskich, w których mówi się kobiecie, że ma służyć mężowi i dzieciom - obwieściła Magdalena Środa w Radiu Zet. Środa, obecna w tym tygodniu chyba we wszystkich lewicowo-liberalnych mediach, nie daje od siebie odpocząć.

Raz szydzi, a raz stara się budzić grozę. A co najlepsze, najwyraźniej ma nadzieję, że papież Franciszek też jest feministką. Co tak nie daje pani profesor spokoju? Przede wszystkim Kościół katolicki i wszyscy ci, którzy nie podzielają jej entuzjazmu w kwestii ideologii gender. Środa uważa, że gender to dobrodziejstwo, jakie można porównać do największych odkryć ostatnich wieków.

Napad na gender przypomina atak na cybernetykę w latach ‘50. W stalinowskiej Rosji wymyślono sobie, że cybernetyka jest głównym wrogiem robotników i sieje jakieś straszne zgorszenie

-powiedziała w wywiadzie z Moniką Olejnik.

Środa tłumaczy również, dlaczego wraz z Kongresem Kobiet zdecydowała się wysłać list do Franciszka.

Ten list został napisany i wysłany, żeby zacząć dyskusję. Bo jest tak, jakby rozpętała się akcja, że ziemia jest płaska, a każdy kto powie, że jest okrągła, jest ideologiem. Naprawdę, mam wrażenie, że się cofnęłam do głębokiego średniowiecza!

-oburzyła się dodając, że liczy na spotkanie z papieżem.

Mam taką nadzieję. Papież jest osobą tak niespotykanie otwartą, że dlaczego nie?

-stwierdziła.

Według feministki duchowni, którzy przestrzegają przed skutkami gender, "odstawiają jakiś spektakl". Jednocześnie przyznała, że twierdzenie, iż w krajach zachodnich "genderyzm opanował wszystko", jest prawdziwe.

Ale my do tych krajów pretendujemy

-zaznaczyła.

Ideały równości, emancypacji, odrzucenia stereotypów są powszechne w Europie, a niepowszechne w krajach islamskich

Jej zdaniem Polska walcząca z gedner "dołącza do krajów islamskich".

Chce się powiedzieć kobiecie: masz służyć mężowi i dziecku, a jak będziesz się z tego wyłamywała to, to jest genderyzm, który jest jak faszyzm

-tłumaczyła .

Prof. Środzie nie podoba się również określanie gender jako ideologii. Według niej jest to "prawdziwa dyscyplina naukowa" i "uznane w świecie studia".

"Ideologia gender" to skonstruowany przez Kościół fikcyjny wróg, który ma odwrócić uwagę od pedofilii. Nie ma czegoś takiego jak "ideologia gender"

-stwierdziła w "Fakcie".

Środa broni również pomysłu, aby w duchu gender wychowywać dzieci od najmłodszych lat. I uświadamia księży i biskupów, co o tym wszystkim myślał Jezus i co sądzi papież Franciszek.

"Genderowe" przedszkola mają budować nowoczesne relacje. Nie ma większego dobrodziejstwa niż wychowanie w duchu równości. Wiedział o tym i Jezus Chrystus, i wie o tym papież Franciszek. nie wiedzą jednak o tym nasi zamknięci we własnym męskim sosie hierarchowie. A szkoda.

-podsumowuje Środa.

A skoro Magdalena Środa przypomniała sobie o Jezusie, napisała już do papieża Franciszka, to może teraz kolej na list do św. Mikołaja? Jak szaleć, to szaleć...

BR 

Czytaj więcej:

Środa napisała list do Franciszka

Głos Środy

"Kołtuni" i uczucia religijne