Adamczyk nie chce na kocią łapę

Fot. Fot. Stawrogin/CC/Wikimedia Commons
Fot. Fot. Stawrogin/CC/Wikimedia Commons

Mogłoby się wydawać, że w świecie polskiego show-biznesu Kościół nie ma zbyt wielkiego posłuchu. Okazuje się jednak, że nie dla wszystkich. Udowodnił to Piotr Adamczyk. W końcu rola Jana Pawła II zobowiązuje...

Aktor wziął ślub kościelny z modelką Kate Rozz, ale po zaledwie kilku miesiącach pożycia, związek się rozpadł. Niebawem Adamczyk związał się z popularną aktorką Weroniką Rosati. Czyżby nie zadowalała go perspektywa życia "na kocią łapę" i chciałby usankcjonować związek? Wiele na to wskazuje.

Jak informuje magazyn "Na żywo", aktor jest ostatnio często widywany w Sądzie Metropolitalnym w Warszawie, w którym toczą się procesy o stwierdzenie nieważności ślubu. Podobno Adamczyk za powód rozpadu związku podał "brak minimum małżeńskiego poznania".

Czy to oznacza, że aktor ma poważne zamiary w stosunku do Rosati? Na to wygląda. Tym bardziej, że podobno sama Weronika prawnie stanąć na ślubnym kobiercu.

Piotr z każdym dniem odkrywa, jak wartościową jest ona osobą. Po serii złych wyborów wreszcie spotkał kogoś, kto kocha go bezinteresownie. On też jest w Weronice zakochany -

mówi magazynowi "Na żywo" jego znajomy.

Trzeba przyznać, że to dosyć niespotykana postawa. Rzadko zdarza się, aby osoby ze świecznika tak wielką wagę przywiązywały do kościelnego ceremoniału. Życzymy powodzenia!

gah/Na żywo

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych