Aktorka przyznała, że to głównie wiara pozwoliła jej wygrać z depresją. Danuta Stenka wyznała także, że kiedyś nie przyznawała się do religijności. Na szczęście to się zmieniło
Duchowość jest pieruńsko istotna -
zaznacza aktorka w rozmowie z magazynem "Wprost".
Danuta Stenka mówi, że w jej środowisku wiele osób ciągle nie przyznaje się do wiary w Boga.
Czasami pewnie łatwiej jest nie mówić, nie przyznawać się, że się chodzi do kościoła żeby nie wpakowano cię do pudła z napisem "katol", nie ustawiono na półce konkretnego ugrupowania politycznego czy nie przypisano twojej głowie takich a nie innych poglądów.
Ona sama kiedyś miała podobny problem. Teraz jednak nie wstydzi się mówić, że jest praktykującą katoliczką. Woli się jednak z tym nie afiszować.
Kiedyś nie umiałam mówić o tym, że wierzę w Boga, czułam się jak kosmita. Dziś nie mam z tym problemu, ale też nie mam potrzeby afiszowania się, mówienia na prawo i lewo, że jestem osobą wierzącą i praktykującą -
mówi Stenka.
Ostatnio mamy wysyp religijnych "coming outów". Oby tak dalej.
Zobacz, kto ze znanych przyznał się do wiary w Boga
Maciej Gąsiorowski
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/83070-stenka-o-bogu
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.