Członkini Fundacji MaMa Patrycja Dołowy miała dyskutować z żoną Tomasza Terlikowskiego. Odmówiła jednak dyskusji w radiu TOK FM.
Rozmowa w stacji miała dotyczyć wychowania patritycznego. Punktem wyjścia miała być książka Elizy Piotrowskiej "A ja jestem Polak mały, moim krajem jest świat cały". Niestety do audycji nie doszło, bo feministki zbojkotowały Małgorzatę Terlikowską, tłumacząc się, że nie będą dyskutować z osobą, której mąż dyskryminuje różne środowiska.
To zastanawiające, zważywszy na to, że w niedawnym wywiadzie Tomasz Terlikowski przyznał, że ma wielu znajomych o orientacji homoseksualnej.
Małgorzata Terlikowska dziwi się zachowaniu Fundacji MaMa.
Dialog, rozmowa, otwartość, tolerancja, walka z dyskryminacją, debata - słowa te nie schodzą z ust przedstawicieli liberalnych organizacji do czasu aż trzeba usiąść do stołu z inaczej myślącymi -
czytamy na jej profilu na Facebooku.
Jak widać feministki stosują podwójne standardy. Dyskryminują kobiety za poglądy ich mężów. Gdzie tu logika?
Maciej Gąsiorowski
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/82688-feministka-olala-terlikowska