Prezenterka przyznała, że 11 listopada siedziała na "tyłku" w mieszkaniu. Agnieszka Szulim bała się wyjść w Święto Niepodległości z domu, gdyż każdy z "życzliwych" wie, że pracuje w TVN-ie.
Prowadząca "Na językach" gościła razem z Michałem Pirógiem w "Dzień dobry TVN".
Dla mnie paranoją jest to, że ja nie wyszłam z domu, bo się bałam tego dnia, bo pracuję w TVN-ie i lepiej było zostać na tyłku, a bardzo chciałam sobie wyjść i świętować Dzień Niepodległości -
mówiła Szulim.
Na koniec wygłosiła apel:
Nie ma zgody na strzelanie do jednorożców i podpalania tęczy.
No cóż, wygląda na to, że Agnieszka Szulim wstaje bardzo późno. Marsz Niepodległości ruszył przecież dopiero o 15.00. Wcześniej prezenterka TVN mogła pójść w marszu prezydenta Komorowskiego. Najwyraźniej miała tzw. "lenia".
Maciej Gąsiorowski
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/82642-szulim-bala-sie-wyjsc-z-domu
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.