Adopcja nie taka straszna

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. sxc.hu
fot. sxc.hu

Gdy natura zawodzi jednego z rodziców, para poszukuje innych wyjść. Gdy sumienie nie pozwala poddać się zabiegowi in vitro, idealnym wyjściem okazuje się adopcja.

Niechciane dzieci w łonie nie muszą być zabijane. Są chciane - tylko, że przez innych rodziców, którzy czekają właśnie na nie. Aborcja nie jest żadnym wyjściem z sytuacji. Każda kobieta, która zajdzie w ciążę, a nie chce wychować dziecka, może zostawić dzidziusia w szpitalu, zrzekając się praw do niego. Dzięki temu dziecko ma szanse na szybką adopcję. Ma szanse na lepsze życie. Ma szansę na życie w ogóle.

Krok pierwszy: decyzja.

Trudno jest ludziom odpowiedzialnym, myślącym i z odrobiną wyobraźni, podjąć decyzję o adoptowaniu dziecka. Wątpliwości atakują z każdej strony. Czy dobrze robimy, czy zaakceptujemy dziecko, które „dostaniemy” i czy będziemy je w stanie pokochać są pytaniami, które dręczą codziennie? Odpowiedzi trzeba szukać w swoich sercach, intuicji i bardzo dużo ze sobą na ten temat rozmawiać.

Krok drugi: zgłoszenie się do ośrodka adopcyjnego.

Na tym etapie pojawiają się obawy przed pierwszym umówieniem się na wstępną rozmowę. Czy pracownicy zajmujący się kwalifikacją pary małżeńskiej (trzeba mieć, w zależności od ośrodka, 3-5 lat stażu małżeńskiego) będą w stanie w ogóle ocenić przyszłych rodziców na podstawie kilku spotkań i dokumentów? I czy zostaną zaakceptowani przez tych pracowników, podejmujących decyzję o przyznaniu adopcji? Później też pojawiają się pytania czy dziecko zaakceptuje ich jako rodziców.

Bezsenne noce i gonitwa myśli, ciągle rodzących się nowych pytań, stają się codziennością. Jaki ośrodek najlepiej wybrać? Ośrodki adopcyjne występują niemal w każdym większym mieście lub większe ośrodki maja swoje oddziały, na przykład wojewódzki ośrodek adopcyjny z siedzibą w Warszawie, posiada swoje oddziały w  Ciechanowie, Ostrołęce, Płocku, Radomiu, Siedlcach. Wszystkie odziały w całości realizują zadania merytoryczne przypisane ośrodkom adopcyjnym.

Proces, który prowadzi do przysposobienia dziecka, to procedury adopcyjne, a realizowane są one w dwóch aspektach: rodzinnym i dotyczącym dziecka. Aspekt dotyczący rodziny składa się głównie z trzech etapów:

1. Przygotowanie

Na ten okres składa się m.in. diagnoza rodziny (testy psychologiczne, rozmowy, wywiad środowiskowy), szkolenie (Wojewódzki Ośrodek Adopcyjny szkoli kandydatów na rodziców adopcyjnych autorskim programem "Bliżej Dziecka" zatwierdzonym przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej Decyzja Nr 5/2012RA z dnia 23 marca 2012r.): przeważnie jest to cykl 9- 10 spotkań najczęściej grupowych, w trakcie których rodzina bierze udział w wykładach i ćwiczeniach z zakresu m.in. rozwoju dziecka, straty, więzi, zaburzeń, motywacji do adopcji i wielu innych zagadnień, projekcji filmów, dyskusji, kwalifikacji rodziny, czyli decyzji komisji Ośrodka.

Okres przygotowania trwa zazwyczaj kilka miesięcy. W tym czasie odbywają się spotkania i rozmowy z kandydatami, którzy biorą także udział w sesjach szkoleniowych.

2. Oczekiwanie na dziecko - okres od ukończenia etapu przygotowawczego do przedstawienia dziecka.

Okres ten jest trudny do określenia w czasie, gdyż zależy m.in. od oczekiwań rodziny (w odniesieniu do wieku dziecka, stanu zdrowia, liczebności rodzeństwa itp.), liczby dzieci zgłoszonych i zakwalifikowanych do adopcji, liczby rodzin zakwalifikowanych i oczekujących na adopcję dziecka. Ponieważ nikt nie może dokładnie określić czasu do pierwszego spotkania z dzieckiem, jest to bardzo stresujący okres, w którym po raz kolejny pojawiają się naturalne wątpliwości. Czasami bywa też tak, że z jakichś powodów pary (bądź jedna z osób) nie są w stanie zaakceptować dziecka. Pierwsze spotkanie musi więc być dyskretnie zorganizowane, żeby w razie wątpliwości dorosłych (lepiej uczciwie powiedzieć na początku o swoich obawach), dziecko nie odczuło braku akceptacji. Pracownicy takich ośrodków, w większości, wykazują się tu dużą tolerancją i asekuracyjnie pytają czy przyszli rodzice są pewni swojej decyzji.

3. Postępowanie sądowe - czas od złożenia wniosku do sądu do ostatecznego rozstrzygnięcia w sprawie.

Okres ten trwa zazwyczaj od kilku tygodniu do kilku miesięcy i zależy całkowicie od decyzji sądu (terminu wyznaczenia sprawy, sporządzenia dodatkowych opinii itp.).
Procedura adopcyjna w aspekcie dotyczącym dziecka, polega na zakwalifikowaniu dziecka do adopcji, ale żeby w ogóle dziecko mogło zostać poddane kwalifikacji, musi na to pozwalać jego sytuacja prawna, tzn. rodzice muszą zrzec się swoich praw rodzicielskich, muszą zostać pozbawieni władzy rodzicielskiej lub gdy dziecko jest sierotą biologiczną. Ponadto kwalifikacja dziecka do adopcji obejmuje: szczegółową diagnozę psychologiczną dziecka, określenie indywidualnych potrzeb dziecka, ocenę stopnia możliwości nawiązania przez dziecko więzi emocjonalnych w nowej rodzinie, ustalenie sytuacji prawnej ewentualnego rodzeństwa dziecka.

Dodatkowo poszczególne ośrodki adopcyjne oferują bardzo potrzebną pomoc w postaci utworzenia grupy wsparcia dla rodziców adopcyjnych, konsultacji i różnych spotkań integracyjnych z innymi rodzicami adopcyjnymi oraz dni otwarte z udziałem specjalistów. Pary, które poznały się na szkoleniu, zazwyczaj podtrzymują znajomości, organizując wspólne spotkania. Wymieniają się wtedy swoimi doświadczeniami, wspierają nawzajem, opowiadają o sukcesach i porażkach. Tak się ze sobą solidaryzują, że z pierwszym spotkaniem całej grupy, czekają aż wszystkie pary będą miały swoje wyczekane pociechy.

Krok trzeci: razem w domu.

Przyjazd dziecka do nowego domu jest ogromnym przeżyciem zarówno dla dzieciątka (szczególnie jeśli jest już w wieku, że kojarzy sytuację, w której się znalazło) jak i dla wzruszonych rodziców. Są to bardzo trudne chwile, wymagające masy cierpliwości i upływu czasu, który pozwoli wszystkim przyzwyczaić się do nowej sytuacji.

Trzeba też pamiętać o zaleceniach psychologów pracujących dla ośrodków: jeśli zbliżają się święta, to należy je spędzić w wąskim gronie, dając czas maluszkowi na oswojenie. Trzeba pamiętać także o tym, że jeśli dzieciaczek zacznie zadawać naturalne pytania o swoje „pochodzenie” (na przykład czy był w brzuszku mamy), to trzeba mówić otwarcie, ale zarazem delikatnie o adopcji. Są to jednak najpiękniejsze chwile, kiedy wyczekane dziecko może poznać swój nowy dom, pokój, zabawki. A potem tworzy się rodzina i zaczyna normalne, wspólne życie.

Cały okres oczekiwania na adopcyjne dziecko można śmiało porównać do okresu ciąży, w której czeka się na swoje biologiczne dziecko. Adopcja, trwająca od kilku miesięcy, do czasem niestety kilku lat, jest okresem radosnego oczekiwania na dziecko, pomieszanym z masą wątpliwości, które dosięgają wszystkich rodziców. Od prozaicznych pytań „czy sobie poradzę”, do lęków związanych ze stanem zdrowia dziecka, jego więzi i relacji z rodzicami, do pytań, zadawanych samemu sobie, jak będzie wyglądać i kim może stać się w przyszłości.

Wszystkie osoby, z którymi rozmawiałam, nie traktują siebie jak bohaterów. Mówią jedynie o ogromnej potrzebie spełnienia macierzyńskiego. Dla osób postronnych powinni być swego rodzaju bohaterami. Uratowali przecież czyjeś życie. Przyjęli, pokochali, poświęcili kawał życia i nazwali swoim „obcego” człowieka.

Informacje zebrałam od rodziców adopcyjnych oraz ze strony www.adopcjawarszawa.pl

Zuzanna Czarnowska

Autorka prowadzi bloga tylkoczasem

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych