Olbrychski: Jestem pożyteczny!

Daniel Olbrychski coraz śmielej wypowiada się na temat polityki i sytuacji w kraju. W rozmowie w portalem menstream.pl aktor przyznaje, że polityką się nie zajmie, za to bez ograniczeń będzie mówił co myśli.

Co więc myśli Daniel Olbrychski o aktualnej sytuacji w kraju?

Obserwuję kraj bardzo uważnie i zestawiam z tym, co widzę podczas częstych podróży zagranicznych, a jestem poza Polską dość często. Za  każdym razem zdumiewa mnie i zachwyca prężność naszego kraju. W  Warszawie też to zauważam, dlatego tak gwałtownie protestowałem przeciwko odwołaniu Hanny Gronkiewicz-Waltz. W ciągu swojego długiego życia 60 lat spędziłem w Warszawie, nigdy wcześniej nie widziałem tak prężnie rozwijającego się miasta. To widzą też cudzoziemcy, moi przyjaciele, którzy do mnie przyjeżdżają i mówią, że Polska kwitnie.

Daniel Olbrychski czuje, że ma misję do spełnienia.

Uważam, że jestem pożyteczny w tym, co robię, również wypowiadając się w mediach, bo jestem człowiekiem myślącym, starym, doświadczonym. Człowiekiem, który mieszkał w różnych krajach. Jestem też, przepraszam za słowo, ale człowiekiem oczytanym, inteligentnym. Może to być  pożyteczne.

Ach, ta skromność! A co wymyślił doświadczony Daniel Olbrychski?

Na pewno nie lubię bolszewizującej partii PiS. Nie lubię sposobu w jaki jest prowadzona. Zniechęca mnie też osobowość i to, co mówi i kim jest szef tej partii. Poza nim nie widzę tam nikogo interesującego, bo co by  nie mówić, Kaczyński jest człowiekiem interesującym, ale uważam głęboko szkodliwym dla polskiego społeczeństwa. Musi być jednak w państwie jakaś siła, żeby również ci, którzy są przy władzy, napinali mięśnie i się  starali. Żeby był na nich jakiś bicz, chociaż ten PiS-u nie jest czymś pozytywnym. Chciałbym mądrej opozycji, a PiS mądrą nie jest.

Całe szczęście, że mamy takiego myśliciela jak Daniel Olbrychski. Co, biedne żuczki, byśmy bez niego zrobili?

AP/menstream.pl