Denis Robertson, członek szkockiego parlamentu, jest inicjatorem kampanii, której celem jest wprowadzenie do sklepów manekinów rozmiaru XXL. W jego opinii zmniejszyłoby to liczbę potencjalnych anorektyczek.
Polityk zaangażował się w „poszerzanie manekinów” po rodzinnej tragedii, kiedy to jego córka w wieku 18 lat zmarła z powodu zaburzeń żywieniowych.
Robertson chce by firmy odzieżowe przedstawiały na wystawie także ofertę dla puszystych, których na Wyspach wciąż przybywa. Zamiast rozmiaru 8 (czyli 36 lub S), miałby się pojawić manekin o rozmiarze 16 (44, XXL).
To ważne by podkreślić różnorodność wśród młodych ludzi. Młodzież tak łatwo są poddaje się trendom z witryn sklepowych, kolorowych magazynów i reklam. Mam nadzieję, że sklepy przyłączą się do promowania różnych kształtów i rozmiarów –
powiedział.
Szkoda tylko, że polityk nie wyciągnął głębszych wniosków z rodzinnego dramatu. W końcu promowanie złego sposobu odżywiania, niezależnie w którą stronę, na pewno nie rozwiąże problemu zdrowia, ani życia wśród ofiar modowych trendów.
AC/Mirror.co.uk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/81956-polityk-chce-manekinow-xxl
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.