Dziennikarka TVN Style Katarzyna Bosacka ma żal do władz o ich sposób prowadzenia polityki prorodzinnej.
Polska jako jeden z niewielu krajów w Europie nie ma spójnej polityki prorodzinnej. Kobietom w Polsce rodzi się trudno. bo boją się o pracę, miejsce w żłobku i przedszkolu. Rodziny nie mogą liczyć na pomoc państwa w postaci zasiłków rodzicielskich, refundacji leczenia bezpłodności. Przykład Francji czy Wielkiej Brytanii, gdzie Polki rodzą dużo więcej dzieci niż nad Wisłą, pokazuje, że bez zasiłków rodziny nie będą się decydować na potomstwo. Mówiąc wprost: ciężko pracującym kobietom, a zwłaszcza tym otrzymującym niskie wynagrodzenie, powinno opłacać się rodzić dzieci -
powiedziała Bosacka w "Party Kids".
Przypomnijmy, że dziennikarka, która propaguje zdrowy tryb życia, ma czworo dzieci. Jej mężem jest były rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych Marcin Bosacki, który obecnie piastuje funkcję ambasadora RP w Kanadzie.
Dlatego trudno posądzić Bosacką o oderwane od praktyki teoretyzowanie... Tylko czy rząd weźmie sobie jej słowa do serca?
Maciej Gąsiorowski
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/80667-bosacka-krytykuje-rzad