Michał Piróg pokazał nieprawdopodobny pokaz chamstwa w programie "Gwiazdy na dywaniku". Celebryta chyba nie wie, co to szacunek wobec kobiet. A może gejom wolno więcej?

Gwiazdor TVN-u, wraz z Joanną Horodyńską, omawiał na antenie udział Anety Kręglickiej na Flesz Fashion Night w kreacji autorstwa Maćka Zienia.

Wybrała z asortymentu. Jest to zrobienie loda projektantowi z którym się pracuje i którego się lubi. Maciek od jakiegoś czasu próbuje eksperymentować i zmieniać tą swoją tendencję dla bogatych pań prezesów z miast mniejszych niż Warszawa - widocznie szuka innych klientek. No i to jest żywa reklama jego nowej kolekcji -

powiedział Piróg na wizji.

Czyżby na salonach byli równi i równiejsi? Coś, co byłoby nie do pomyślenia w przypadku innych osób, Pirógowi uchodzi płazem. Czyżby geje mieli monopol na bezkarne obrażanie ludzi, a zwłaszcza przedstawicielek płci pięknej?

gah