Sport pomaga w nauce

fot.sxc.hu
fot.sxc.hu

Im więcej sportu tym lepiej. Systematyczna aktywność fizyczna wpływa dodatnio na szkolne osiągnięcia dzieci i młodzieży. Do takich wniosków doszli naukowcy z Uniwersytetu Dundee w Szkocji.

Zdaniem badaczy istnieje związek między częstotliwością uprawiania sportu a wynikami w nauce. Co ciekawe, najbardziej widoczną poprawę ocen można było osiągnąć poprzez większą ilość sportu u dziewczynek na lekcjach przyrody.

Badacze zmierzyli stopień aktywności ruchowej prawie 5 tysięcy jedenastolatków. Następnie porównali ich oceny w wieku 11, 13 i 16 lat. Pod uwagę wzięli angielski, matematykę i przyrodę.

Dzieci, które już w wieku 11 lat ruszały się najwięcej, w starszych klasach osiągały lepsze wyniki z tych przedmiotów niż ich mniej aktywni rówieśnicy. Ich oceny poprawiały się analogicznie wraz ze wzrostem aktywności fizycznej aż do szesnastego roku życia.

Na dodatek okazało się, że wyniki w nauce są tym lepsze, im wcześniej dziecko zaczęło uprawiać sport. U chłopców efekty były widoczne po każdych dodatkowych siedemnastu minutach ruchu dziennie, natomiast dziewczynkom wystarczało 12 minut.

Oceniając sprawność fizyczną uczniów badacze wzięli pod uwagę także inne czynniki, np. czy matka paliła w czasie ciąży, wagę ciała w czasie narodzin oraz to, czy osiągnięty został wiek dojrzewania. Uwzględnili również ekonomiczne i społeczne warunki życia młodzieży.

Tak więc piłka nie zawsze musi odciągać od nauki. Ciekawe, skąd wziął się ten krzywdzący stereotyp, że tym, którzy mają piątki z WF-u, nie jest po drodze z innymi przedmiotami...

BR/stern.de

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.