Piotr Najsztub przeprowadzając wywiad z reżyserem, próbował skłócić go z kibicami. Na szczęście Juliusz Machulski wykazał się zdrowym rozsądkiem.
Rozmowa dziennikarza z reżyserem dotyczyła najnowszego filmu Machulskiego "AmbaSSada".
Najpierw Najsztub chciał napuścić go na kibiców Legii Warszawa.
A nie bałeś się zrobić zwiastunem filmu piosenki Niemena "Sen o Warszawie", która jest hymnem Legii i jej kibiców? Możesz oberwać za odśpiewanie jej przez Hitlera-Więckiewicza i Ribbentropa-Nergala. Nie za takie rzeczy kibice Legii leją po mordach -
pytał kąśliwie dziennikarz
Ale kibice Legii są inteligentnymi ludźmi i wierzę, że jak zobaczą film, to im się spodoba. Nie doceniamy kibiców Legii -
odpowiedział Juliusz Machulski.
Na koniec Piotr Najsztub drżał o to, że przez "AmbaSSadę", środowiska lewicowe stracą argument krytykowania kiboli za używanie gestu "Heil Hitler!".
Tylko, moim zdaniem, po filmie stanie się rzecz straszna. Wszystkim liberalnym, lewicowym, antyfaszystowskim publicystom, mediom wytrącisz podstawowy argument z ręki. (...) Do tej pory, jeżeli ktokolwiek z młodych prawicowców, kiboli wykonywał ten symboliczny gest, natychmiast postponowany był jako faszysta. Po twojej komedii "Heil Hitler!" przejdzie do sfery rozrywki. Teraz kibole będą tak robili, a pytani o ten gest, będą mówili: "Ale przecież Machulski...".
mówił dziennikarz "Vivy".
Machulski pokazuje, że w tamtych czasach naziści podnosili tak rękę, ale film nie pokazuje, że to było fajne, tego tam nie ma -
odpowiedział Machulski.
Brawo, panie Juliuszu!
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Maciej Gąsiorowski, kibic Legii Warszawa
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/79391-machulski-nie-dal-sie-najsztubowi
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.