Bajor nie chce być celebrytą

Michał Bajor od lat jest ceniony za swoją artystyczną konsekwencję. Aktor i piosenkarz sporo koncertuje, ale nie jest bohaterem bulwarowych plotek.

Artysta podkreśla, że nie zależy mu na byciu celebrytą, ponieważ kontakt, który ma ze swoją publicznością całkowicie mu wystarcza.

Oczywiście nie zabrakło odniesień do ataku na Jakuba Wojewódzkiego. Jolanta Pieńkowska zasugerowała, że może właśnie z obawy przed takimi sytuacjami, Bajor stroni od mediów i nie aspiruje do miana celebryty.

Może się czuję bezpiecznie, ale z drugiej strony, jak się dowiedziałem o tym, pomyślałem, czy to są już czasy, że musimy chodzić po mieście obstawieni ochroniarzami? -

zapytał retorycznie przestraszony Bajor.

I chociaż podkreślił, że nie jest tak apetycznym medialnie kąskiem jak Wojewódzki, to jednak w jego wypowiedzi dało się wyczuć sporą dawkę zaniepokojenia.

Tylko czy artysta, który koncentruje się na swojej twórczości, a nie wkładaniu polskiej flagi w psią kupę powinien obawiać się tego, co naczelny showman III RP?

AM/Dzień Dobry TVN