Dramat Przemysława Salety

Przemysław Saleta stał się symbolem rodzicielskiej walki o zdrowie własnego dziecka. Wyszedł z tej próby zwycięsko. Niestety okazało się, że dramat wciąż trwa.

Nicole cierpiała na ostrą niewydolność nerek. Jedynym ratunkiem był przeszczep. Wtedy na odwagę zdobył się ojciec dziewczynki - Przemysław Saleta, który bez namysłu oddał Nicoli własną nerkę.

Wydawało się, że na tym skończą się problemy, tym bardziej, że zarówno ojciec, jak i córka cieszyli się dobrym samopoczuciem.

Czuję się bardzo dobrze. To zresztą mit, że dawcy i biorcy organów są bardziej narażeni na problemy zdrowotne niż ci bez transplantacji -

powiedziała po latach córka Salety, cytowana przez portal nocoty.pl.

Niestety dawne problemy wróciły. Jak informuje magazyn "Twoje Imperium", Nerka Nicole przestaje działać. Dlatego 19-letnia dziś dziewczyna jest od dwóch miesięcy dializowana. Zdrowie może odzyskać tylko dzięki nowemu organowi, ale nie będzie łatwo przeprowadzić następnego przeszczepu. Matka Nicoli - Ewa Pacuła spodziewa się bowiem trzeciego dziecka i w tej sytuacji przeszczep jest - przynajmniej przez jakiś czas - wykluczony.

Co teraz będzie z Saletówną? Z pewnością jej ojciec nie podda się tak łatwo, w walce o zdrowie własnego dziecka. W końcu życie jest najważniejszym ringiem.

gah