Robbie Williams zwierzył się, że fakt, iż został ojcem, zmienił jego życie. Jak twierdzi, wydarzył się cud, dzięki któremu może doświadczyć pełni bycia człowiekiem.

W wywiadzie dla BBC Radio 4 piosenkarz ze wzruszeniem opowiadał o tym, jaki wpływ ma niego „wspaniała” córeczka Teddy.

Trudno mi o tym mówić. Wszystko co robię, jest dla niej

-stwierdził 39-letni wokalista

Dziewczynka, która przyszła na świat przed ponad rokiem, jest dla niego źródłem inspiracji i siły.

Za każdym razem, gdy teraz śpiewam w studio, wykonuję piosenki o niej. To mogłoby strasznie zanudzić ludzi, ale byłbym w stanie stworzyć trylogię o niej. Mogę teraz robić wszystko

–dodał.

Jedną z piosenek, dla których inspiracją jest właśnie Theodora Rose, bo tak brzmi pełne imię dziecka, jest nowy singiel „Go Gentle”. Odnosząc się do swojego wcześniejszego, burzliwego życia piosenkarz stwierdził, że wcale nie miał zamiaru żenić się i mieć dziecka. Do czasu gdy na jego drodze pojawiła się aktorka Ayda Field. W 2010 r. wziął z nią ślub.

Spotkałem kogoś wyjątkowego, zakochałem się i zmieniłem wszystkie moje wcześniejsze myśli i odczucia. To cud, że do tego doszło. Dzięki temu mogę doświadczyć pełni bycia człowiekiem

-podkreślił Williams.

Jak widać szczęście rodzinne może zmienić na lepsze niejedno życie. Oby tylko na trwałe, bo zaledwie przed kilkoma miesiącami Williams deklarował, że jeśli zajdzie taka potrzeba, sam będzie kupował swojej córce narkotyki. Miejmy nadzieję, że dzisiaj już nie powtórzyłby tych słów…

BR/hellomagazine.com